środa, 28 maja 2014

Cyberdefensywa – jak zadbać o bezpieczeństwo danych na serwerze

Cyberzagrożenia w skali makro i mikro

                „(…)Mogę spowodować więcej zniszczeń, siedząc w piżamie przy laptopie przed wypiciem pierwszej filiżanki Earl Greya niż ty przez rok działań w terenie” – słowa kierowane przez Q do 007
w jednej ze scen „Skyfall” idealnie odzwierciedlają trend, który można obecnie zaobserwować
na świecie. Cyberwojna i akty cyberterroryzmu to jedne z największych globalnych zagrożeń,
a pieniądze, które wydaje się na środki mające przed nimi chronić są równie ogromne,
co inwestycje w broń konwencjonalną. W skali mikro niebezpieczeństwo związane z atakami cyberprzestępców grozi też firmom i osobom prywatnym, które przechowują
swoje dane na serwerach. Jakie rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa proponują firmy hostingowe?
Przyjrzyjmy się im m.in. na przykładzie jednego z rynkowych liderów – nazwa.pl.

Współczesne serwerownie – prawdziwe cybertwierdze

                Serwery przechowywane są w najbardziej zaawansowanych technologicznie serwerowniach, które są na bieżąco kontrolowane przez najlepszych specjalistów, których zadaniem jest zapewnienie stabilności i bezpieczeństwa danych. W przypadku nazwa.pl jest to Data Center Grupy Onet.pl znajdujące się na obszarze Specjalnej Strefy Ekonomicznej Krakowskiego Parku Technologicznego – jedno z najnowocześniejszych na świecie. Serwerownie są dzielone na oddzielne klimatyzowane pomieszczenia, energię elektryczną o mocy nawet 5MW zapewniają niezależnie od siebie
dwie elektrownie, tego typu obiekty wyposaża się w najwyższej klasy monitoring,
systemy antywłamaniowe i biometryczne oraz ochronę przeciwpożarową. Same serwery podzielone są na odpowiednie dla ich ról klastry – nazwa.pl dokonała następującego podziału –
klaster dedykowany stronom WWW, klaster dedykowany pocztom elektronicznym
oraz klaster dedykowany bazom danych. Kolejnymi standardami, które dbają o bezpieczeństwo danych na serwerze są regularny backup danych (np. co 24 godziny) i filtry antyspamowe,
które mogą być też indywidualnie modyfikowane przez użytkownika. Co więcej, spam,
który jednak przedostanie się przez zabezpieczenia, może być zawsze zgłoszony hostowi
przez użytkownika poprzez wiadomość e-mail. Zaimplementowana zapora ogniowa, zwana również firewallem, to skuteczna ochrona danych przed atakami z zewnątrz – możemy być pewni,
że nieproszeni goście nie wkradną się do zasobów magazynowanych na serwerze.

Co jeszcze wpływa na bezpieczeństwo danych?

                Przechowywanie danych na serwerze to wysoki stopień komfortu – możemy nimi dzielić się bez ograniczeń, co jest bardzo ważne zwłaszcza dla firm – przepływ danych
jest o wiele szybszy i większy. Ich utrata wiąże się jednak nie tylko z uszczerbkiem na finansach,
ale też na renomie, której budowa jest procesem długotrwałym i wymagającym wielu poświęceń.
O tym, jak przebiegać będzie współpraca z serwerem możemy się przekonać, wybierając opcję testu serwera – taki okres próbny zazwyczaj trwa 2 tygodnie. Jest to bardzo przydatna usługa,
ponieważ mamy możliwość zapoznać się też z funkcjonalnością oprogramowania i filtrów,
które obok samego serwera oferuje firma hostingowa. Dzięki znajomości ich obsługi,
bezpieczeństwo naszych danych w momencie wykupienia płatnej wersji usługi serwera
będzie znacznie wyższe – świadomy, kompetentny użytkownik to bezpieczny użytkownik.
Jego dane osobowe, podobnie jak i dane jego klientów i innych użytkowników serwera,
poza wcześniej wspomnianymi zabezpieczeniami, chroni też Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r.
o ochronie danych osobowych oraz wydane na jej podstawie trzy rozporządzenia
Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Twoje dane bezpieczne dzięki współpracy

                Bezpieczeństwo danych na serwerze jest gwarantowane w głównej mierze
przez samą firmę hostingową, która inwestuje ogromne pieniądze w coraz lepsze budynki, serwery,
łącza i inne systemy bezpieczeństwa, zarówno te komputerowe, jak i te związane z ochroną przeciwpożarową, czy wykrywaniem potencjalnych nieproszonych gości.
Użytkownicy również mają wpływ na to, jak wygląda ochrona danych – jest to możliwe
dzięki modyfikowalnym filtrom, np. antyspamowym, i oprogramowaniu służącym do obsługi serwera. Dzięki połączonym staraniom firm hostingowych i samych użytkowników serwerów dane są
w zdecydowanej większości przypadków całkowicie bezpieczne.

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Przenoszenie domeny - o czym warto pamiętać



Pełen profesjonalizm

                Coraz więcej osób decyduje się na porzucenie popularnych serwisów blogowych
i przeniesienie bloga do domeny niestandardowej. Takie rozwiązanie ma wiele plusów –
przede wszystkim nasza własna strona wygląda o wiele bardziej profesjonalnie,
możemy w końcu zacząć na niej zarabiać, nie bojąc się, że tym samym pogwałcimy któryś z punktów regulaminu. Co więcej, mamy praktycznie nieograniczone możliwości jej modyfikacji,
a im atrakcyjniejszy wygląd naszego własnego zakątka w Internecie – tym większe wzbudzimy zainteresowanie. Jeżeli jesteśmy przedsiębiorcami, którym zależy na jak najwyższej jakości usług przy możliwie najniższych kosztach, to również możemy być przeniesieniem domeny. Na rynku działa
duża liczba providerów, a dzięki występującej między nimi konkurencji my, obecni i przyszli klienci, wyłącznie zyskujemy.

Zmieniając Rejestratora

                Przenoszenie domeny od jednego providera do drugiego stało się dziecinnie proste. Przypomnijmy, że jest to operacja polegająca na zmianie Rejestratora przy jednoczesnym zachowaniu naszych własnych danych Abonenta. Pod pojęciem „Rejestrator” kryje się firma,
która zapewnia obsługę techniczną i finansową domeny. Podczas jej transferu będziemy poproszeni
o kontakt mailowy (osobisty lub administracyjny), albowiem ostatnim krokiem przy przenoszeniu domeny jest zatwierdzenie transferu z wykorzystaniem adresu e-mail. Pamiętajmy o sprawdzeniu jego poprawności u obecnego Rejestratora!
                Przenoszenie domeny można podzielić na 3 najważniejsze etapy. Na początku musimy uzyskać kod autoryzujący domenę (tzw. kod authinfo). W tym celu wysyłamy do naszego Rejestratora prośbę o jego udostępnienie. Gdy już jesteśmy w posiadaniu naszego kodu autoryzującego możemy rozpocząć transfer. Logujemy się do naszego panu zarządzania domenami u nowego Rejestratora
i w odpowiedniej rubryce wpisujemy nazwę naszej domeny i jej kod authinfo.
Przenoszenie domeny finalizujemy potwierdzeniem transferu przez kliknięcie w link,
który został wysłany na nasz adres e-mail.

O czym warto pamiętać

Pamiętajmy, że transferu między Rejestratorami można dokonać najwcześniej 5 dni po dacie rejestracji, odnowienia lub ostatnim transferze domeny i nie później jak 6 dni przed końcem
jej okresu rozliczeniowego. Zmiana hostingu nie jest wymagana, lecz stanowczo ułatwi nam życie. Dzięki niej unikniemy sytuacji, w której część poczty będzie przychodzić jeszcze na stary serwer,
a część już na nowy. Również odwiedzający mogą trafić na stronę firmową starego lub nowego hostingu. Dzięki jego przeniesieniu unikniemy bycia postrzeganym jako osoby nieprofesjonalne. Upewnijmy się, że opiekunem domeny jest nasz nowy Rejestrator.
Ciekawą usługą jest również tzw. parkowanie domen. Polega ono na bezpłatnym utrzymywaniu domeny na serwerach DNS w celu jej przyszłego wykorzystania do stworzenia
strony WWW, kont pocztowych, galerii zdjęć lub prowadzenia bloga. Jeżeli więc nie posiadamy jeszcze serwera lub po prostu nie chcemy na razie publikować naszych stron, to parkowanie domeny jest usługą specjalnie dla nas.
Decydując się na przenoszenie domeny, jej parkowanie lub zmianę hostingu warto postawić na firmy o ugruntowanej pozycji na rynku. W takim wypadku będziemy mogli mieć pewność,
iż nasza strona znajduje się pod opieką specjalistów. Jednym z największych providerów w Polsce
jest nazwa.pl. Jeżeli jesteśmy zainteresowani transferem naszej domeny, to biorąc pod uwagę prostotę tego procesu, warto zdecydować się na taki krok.
               

piątek, 21 marca 2014

AVG - najlepszy darmowy program antywirusowy 2013

Na zakończenie każdego roku tworzony jest ranking najlepszych programów antywirusowych. Najczęściej są one oceniane pod względem poziomu wykrywalności wirusów, wydajności i prostoty obsługi. W roku 2013 zdecydowanym liderem wśród darmowych antywirusów był AVG. Może on być stawiany obok produktów komercyjnych z najwyższej półki. Warto przyjrzeć się mu nieco bliżej i przetestować jego możliwości.

AVG AntyVirus Free Edition 2013 to doskonałe oprogramowanie dla każdego posiadacza komputera, bez względu na to, czy mamy klasyczny PC, laptop, komputer w domu czy małej firmie.

Program został wyposażony w skaner antywirusowy anty-rookitowy, rezydentny, skaner poczty email oraz moduł kwarantanny do przechowywania zainfekowanych danych. Dodatkową ochronę podczas korzystania z Internetu zapewniają nam narzędzia - Identity Protection, który zabezpiecza przed nieznanymi dotąd zagrożeniami, a także LinkScanner, skanujący linki generowane przez najpopularniejsze przeglądarki i wykrywający miejsca zawierające exploity i inne zagrożenia.
Dzięki temu nie musimy martwić się już o kradzież tożsamości, do której dochodzi najczęściej podczas dokonywania zakupów w Internecie lub logowania sie na konta bankowe.

Dodatkowym atutem antywirusa AVG jest niezwykle prosta w obsłudze zapora internetowa. Umożliwia ona wygodną personalizację ustawień prywatności i ochrony tożsamości online użytkownika. Wersja 2013 została ulepszona o tryb szybkiego, inteligentnego skanowania - tak zwany ABG Turbo Scan oraz nowy ekran powitalny. Dodatkowo, PC Analyzer skanuje nasz komputer w poszukiwaniu błędów obniżających wydajność sprzętu, niepoprawnych skrótów i zbędnych plików na twardym dysku.

Aplikacja AVG uruchamia się bardzo szybko i pracuje znacznie żwawiej niż jego poprzednie wersje.

Firma AVG dążyła do tego, aby zapewnić wszystkim posiadaczom komputera możliwość jak najlepszej bezpłatnej ochrony antywirusowej. Można z powodzeniem powiedzieć, że w 2013 roku udało im się to zrealizować. Jeśli więc nie zamierzamy inwestować w płatne programy antywirusowe, ale chcemy mieć ochronę na najwyższym poziomie, postawmy na AVG AntyVirus Free Edition 2013.

wtorek, 25 lutego 2014

Czy budując sklep internetowy warto korzystać z rozwiązań typu SAAS?

Wielu polskich przedsiębiorców nadal nie ma zaufania do rozwiązań technologicznych. Można wręcz odnieść wrażenie, że przespali moment, kiedy Internet i rozwiązania informatyczne stały się nieodłącznym elementem każdego biznesu. Możliwe, że stoi za tym zwykła nie wiedza lub też przeświadczenie, że nowoczesne rozwiązania muszą być kosztowne. Nic więc dziwnego, że przedsiębiorcy ci nie dostrzegają zalet oprogramowania SaaS. A przecież dzisiejsi klienci chcą robić zakupy, korzystać z kursów i szkoleń oraz zgłaszać usterki właśnie przez Internet. Dlatego w przypadku sklepu internetowego warto pomyśleć o odpowiednich rozwiązaniach.

Czym jest SaaS?
SaaS jest skrótem od angielskiego określenia „software as a service”, co można przetłumaczyć jako „oprogramowanie jako usługa” i jest jednym z modeli  Cloud compiuting, służącym do dystrybucji aplikacji. Nie wymaga on instalowania oprogramowania na dysku komputera użytkownika, wystarczy przeglądarka internetowa. Obowiązki związane z zarządzaniem, aktualizacjami czy pomocą techniczną przeniesione są z konsumenta na dostawcę Opłata natomiast następuje w systemie abonamentowym. Użytkownik nie dostaje płyt ani kluczy instalacyjnych czy też numerów licencyjnych. Wystarcza mu po prostu login i hasło. Oprogramowanie to kupuje się i obsługuje przez Internet, a gdy chcemy z niego zrezygnować, wystarczy, że przestaniemy płacić abonament.

Możliwości wykorzystania oprogramowania SaaS
Oprogramowanie to daje możliwość korzystania z jego zasobów i zapisanych w nim informacji praktycznie zawsze i wszędzie. Wystarczy mieć podłączony do sieci komputer. Dlatego też SaaS doskonale sprawdza się jako rozwiązanie dla sklepów internetowych, szkoleń online, obsługi klienta, poczty biznesowej. Nie trzeba martwić się wirusami ani aktualizacjami.

Aplikacje w SaaS i koszty.
Aplikacjami, jakie zawiera oprogramowanie są między innymi: forum phpBB, sklep internetowy przy wykorzystaniu Magento Commerce, OsTicket do stworzenia własnego biura obsługi klienta, Moodle do prowadzenia szkoleń online, Open-Xchange do poczty biznesowej.
Utrzymanie każdej aplikacji kosztuje od 100 do 200 zł rocznie. Natomiast aplikacje znane jako Open Source dają możliwość kompleksowej informatyzacji pracy zarówno w małych, jak i średnich firmach za cenę nieprzekraczającą 1000 zł na rok. Wymaga to jednak zainstalowania i utrzymania na serwerze. Można wtedy skorzystać z pomocy portali, które zapewniają konfigurację oraz utrzymanie wybranych przez nas aplikacji za małą opłatę roczną.

Zalety rozwiązania SaaS


Oprogramowanie SaaS dla sklepu internetowego ma niewątpliwie szereg zalet, które każdy przedsiębiorca powinien rozważyć. Podstawowe atuty tej opcji to:
·         Brak konieczności kupowania drogiego serwera, oprogramowania i wszelkiej niezbędnej infrastruktury IT.
·         Brak konieczności zatrudniania firmie pracownika do administrowania systemem. Oznacza to odciążenie dla działu IT.
·         Zawsze aktualne oprogramowanie.
·         Możliwość skupienia się na podstawowej działalności firmy.
·         Możliwość zorganizowania pracy zdalnej.

Wady z punktu widzenia klienta


Niestety każde, nawet najlepsze rozwiązanie musi mieć jakieś wady. W przypadku oprogramowania SaaS są to:
·         Bezwzględna konieczność dysponowania sprawnym i niezawodnym łączem internetowym. W przypadku kiedy SaaS ma bardzo istotny wpływ na działalność firmy, trzeba liczyć się z koniecznością zainstalowania dodatkowego łącza na wypadek awarii, co oznacza też dodatkowe koszty.
·         Uzależnienie od zewnętrznego dostawcy, któremu powierza się ważną dla firmy funkcję. Trzeba mu zaufać oraz dopracować z nim umowy.
·         Częstym zjawiskiem, jakie powstrzymuje przedsiębiorców przed wyborem rozwiązania SaaS jest też brak poczucia bezpieczeństwa. Dostawcy powierzane są poufne dane, dlatego też od dostawcy wymaga się gwarancji, że nikt niepowołany nie będzie miał do nich dostępu.

Podsumowując

SaaS ma co prawda wady, jednak nie brakuje mu też zalet, których jest zdecydowanie więcej. Niektóre wady można tez przekuć na zalety. Z SaaS można zrezygnować w każdej chwili, co oznacza, że nie ma konieczności wiązania się z jednym dostawcą na zawsze.

niedziela, 5 stycznia 2014

Co to jest VPS i kiedy warto z niego korzystać ?



VPS to skrót od „Virtual Private Server“. Jest to pomostowe rozwiązanie pomiędzy hostingiem dedykowanym a współdzielonym. Użytkownikowi przydzielana jest określona część zasobów serwera fizycznego. Od hostingu współdzielonego forma ta różni się tym, że oprogramowanie i system operacyjny są odseparowane od innych – każdy ma swój „zamknięty kontener”, zawierający odrębny system, w którym może uruchamiać własne aplikacje. Ponadto kontener ten jest bardzo elastyczny. Jego parametry można każdej chwili zwiększać. Możliwe jest też łatwe przeniesienie kontenera na inny serwer fizyczny, skąd wzięło się określenie "hosting w chmurze". Pojęcie „chmura” (cloud hosting) znane jest od zaledwie kilku lat i staje się coraz bardziej popularne. Jest to usługa, która pozwala na dowolne skalowanie parametrów i płacenie jedynie za to, czego się naprawdę potrzebuje. Użytkownik kupuje bowiem odpowiednią ilość pamięci RAM oraz wybraną moc procesora. Można więc uniknąć kupowania droższego serwera dedykowanego.
Kolejną zaletą tego rozwiązania jest bezpieczeństwo i to, że każdy użytkownik, a więc i każdy kontener ma własne oddzielne IP. W przypadku serwera współdzielonego, jeśli któryś z użytkowników rozsyła spam, adres IP jego serwera trafia na czarna listę. W rezultacie każdy użytkownik tego serwera będzie miał problemy z wysyłką poczty. W przypadku VPS nie ma zagrożenia, że będziemy musieli ponosić negatywne konsekwencje działań innych użytkowników.
Niestety rozwiązanie to nie zawsze może być wykorzystywane do przetwarzania danych osobowych. Warto o tym pamiętać, gdyż praktycznie każdy formularz na stronie firmowej wiąże się z podawaniem danych osobistych, a nie każdy „hosting w chmurze” umożliwia zrobienie tego legalnie, czyli zgodne z przepisami. Do przetwarzania danych osobowych konieczna jest odpowiednia dokumentacja, jak i pisemna umowa z firmą hostingową, zawierająca powierzenie przetwarzania danych osobowych. W umowie tej należy sprecyzować, jakie będą to dane, gdzie będą się znajdować oraz w jaki sposób mają być chronione. Dlatego też kłopotliwe jest legalne przetwarzanie danych zamieszczonych na serwerach znajdujących się poza Unią Europejską, szczególnie że w dokumentacji GIODO musi znaleźć się dokładny adres serwerowni, a nawet oznaczenie pomieszczenia.
Co jeszcze należy wiedzieć o usłudze VPS? Przede wszystkim powinniśmy oczekiwać od firmy hostingowej gwarantowanej mocy obliczeniowej, gwarancji niezawodności SLA na minimalnym poziomie 99,5% oraz możliwości zmian parametrów naszego kontenera w trakcie trwania umowy. Jeśli natomiast firma nie ma silnego wsparcia informatycznego, nie powinna wybierać tzw. root-VPS, gdyż jest to usługa przeznaczona dla wykwalifikowanych administratorów. Najlepiej wybrać rozwiązanie z panelem administracyjnym, które pozwoli na przykład na szybkie założenie poczty nowym pracownikom.
Nowoczesny hosting VPS to przede wszystkim sprawna obsługa poczty internetowej, szybka i wygodna obsługa strony, bazy danych, wiele ważnych zabezpieczeń (np. na czas sezonowego obciążenia serwera).